Rafał Trzaskowski - jak sam mówi - był zwolennikiem sprowadzenia do Polski nielegalnych imigrantów. Jako wiceszef MSZ nie chciał twardo bronić Polaków przed kłamliwymi oskarżeniami o współudział w Holocauście. Ostatnio unika wypowiadania się na temat Antify, której bojówkarze demolują amerykańskie miasta. Zdaniem komentatorów to zadziwiające zachowanie kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, może wynikać z jego związków z bardzo wpływowym i tajemniczym zagranicznym lobby.