Była zatrudniona w Amber Gold, a na jej konto miały wpływać gigantyczne kwoty- teściowa Marcina P. przed komisją śledczą nie chciała jednak odpowiadać na pytania by - jak mówiła - nie zaszkodzić sobie i swoim bliskim.
Była zatrudniona w Amber Gold, a na jej konto miały wpływać gigantyczne kwoty- teściowa Marcina P. przed komisją śledczą nie chciała jednak odpowiadać na pytania by - jak mówiła - nie zaszkodzić sobie i swoim bliskim.